wtorek, 28 kwietnia 2015

Weekend majowy - obowiązek odpoczynku i rekreacji | Obyczaje

przykładowy grill, kiełbaski, szaszłyki, bakłażany
Zbliża się weekend majowy. W tym roku niestety 3 wypada w niedzielę (choć może wolne się należy?), ale tak czy inaczej każdy obywatel zobowiązany jest do odpoczynku, rozrywki czy rekreacji. Jak spędzić ten czas? Niejednemu pytanie to spędza sen z powiek, ja w tym artykule postaram się wymienić kilka sposobów tych najbardziej popularnych.


1. Grill / spotkania towarzyskie
Barbecue , barbekju, grillowanie to przyjemny sposób na spędzenie czasu na świeżym powietrzu. Przypiekające się kiełbaski, kurczaczki, szaszłyki czy ryby nadają klimat spotkaniu, a pasujące piwo towrzyszy uczestnikom. Zazwyczaj jedna osoba prowadzi grilla, ona załatwia osprzęt, przygotowuje stołeczki, leżaczki, sprząta miejsce wokół grilla, oraz obmyśla plan co znajdzie się na ruszcie. Jest to ważna funkcja, jednak wymknięte z pod kontroli picie może "zalać" całe przewodnictwo awanturnictwem, krzykami lub zwrotami pokarmowymi. Grill należy polecić osobą, które nie przepadają za aktywnym wypoczynkiem a 3 dni przy grillu i piwie zapewnią im komfort odpoczynku.

2. Wycieczki
Zdrowa opcja towarzyszy każdemu. Jednak nie wszyscy decydują się na ten aktywny sposób spędzenia czasu. Wycieczki rowerowe, piesze, wycieczki do lasu czy nad akwen wodny to te najpopularniejsze. Moda na kijki NordWalking sprzyja spacerkom w tym większym tempie, a rowerowe ścieżki zachęcają amatorów niezmotoryzowanych dwóch kółek. Na wycieczkę zabiera się kanapki, często pojawia się termos z kawą czy herbatą, zimne napoje. Warto pomyśleć o czymś do siedzenia, ja polecam duży koc, jednak jeśli nie posiadasz ręcznik też spełni oczekiwania.

3. Sporty rekreacyjne
Co robisz w sobotę, jakiś grill piwko?
No co ty!
Idę na tenisa.

Społeczeństwo coraz większą wagę przywiązuje do zdrowego trybu życia: diety i ruchu. Joggingowcy biegający z opaskami na ramieniu, basen, siłownia i tenis to dziś bardzo popularne formy aktywności. W weekend majowy nietylko sportowcy sięgną po tą formę aktywności a zwykli pracujący na codzień ludzie będą chcieli ruszyć "na maxa" swoje cztery litery. Należy uważać z dawką owej rozrywki/rekreacji i liczyć się z zakwasami po weekendowymi, które mogą nas przywitać w pierwszy dzień roboczy.

4. Odpoczynek mieszkaniowy, telewizja, internet, spanie
Nie wszyscy wylgną na świeże powietrze. Spanie do południa, jedzenie, spanie, telewizja i tablet w pozycji leżącej mogą okazać się najlepszym sposobem odpoczynku. "Nic mnie nie interesuje, nic nie robię bo jestem zmęczony. Nawet nie chce mi się iść do kuchni zrobić jedzenie."

5. Inne formy rekreacyjne
Tu należy wspomnieć o kinie, zakupach, galeriach, macdonaldach, festynach, fotografii, wędkowanie, hobby.

Napewno znajdzie się jeszcze wiele innych sposobów na wypoczynek. Ja osobiście preferuje spanie, grilla, piwo, a na wycieczki górskie może jeszcze przyjdzie czas w następnym roku :)





poniedziałek, 27 kwietnia 2015

Alfa Romeo - logo | SPOSTRZEŻENIA

Logo Alfa Romeo
Na ulicach wciąż przejeżdżają samochody. W każdej rodzinie liczba aut rośnie, a posiadanie własnego pojazdu w dzisiejszych czasach to już nie luksus tylko standard. Bardziej zapaleni koneserzy 4 kółek oglądają każdy detal samochodu, odróżniają marki z większej odległości, znają parametry a loga firm producenckich nie są im potrzebne do dostępu specyfikacji. Ja jednak zwróciłem uwagę na loga, mercedesa wszyscy znamy, audi też potrafimy opisać bezproblemowo, inne loga mogą sprawiać trudności, a czy znacie Alfę Romeo?

W tym poście zajmę się właśnie logiem Alfa Romeo. Moją ciekawość wzbudziła prezentacja na logu czerwonego człowieczka połykanego przez ... No właśnie. Czy to smok? Czy to wąż? Skłaniam się ku tezie, że jest to wąż, w kolorze zielonym. Jest ozdobiony koroną i bezproblemowo połyka człowieka. Jego zawiłość i długość skłania do spostrzeżenia, że owy człowieczek nie ma szans w walce z wężem, jest małym ludzikiem czerwonym swobodnie połykanym przez węża w koronie. Z drugiej strony mamy symbol czerwonego krzyża. Nie wydaje się to być ten nasz Krzyż Chrystusowy, gdyż proporcje poszczególnych ramion krzyża są całkowicie odmienne. Pewnie niektórzy zobaczą w nim symbol zakonów templariuszy czy krzyż maltański, a może jeszcze inne spiskowe oceny. Ja stwierdzam tylko, że nie jest to ten nasz krzyż.

Co dokładnie przedstawia symbolika tego loga...?
Ja to widzę tak. Z lewej strony jest owy krzyżyk, on zapewne symbolizuje grupę , organizację, która niejako sprawuje kontrolę i protekcję nad procederem odbywającym się z prawej strony. Z prawej strony wąż zjadający człowieka czerwonego, może symbolizować prześladowania i zabijanie ludzi z światłem czerwonym - tym promieniem, które wytrysnęło z serca Pana. Na uwagę zasługuję linia czerwona pozioma w koronie. Można przyjąć, że czerwony kolor może również symbolizować prawo. Czyli niejako człowiek czerwony posiada prawo by świecić oraz wąż posiada prawo, tą właśnie linie czerwoną w koronie. Jednak czy wąż przestrzega prawa, zjadając człowieka? A czym jest jego prawo, na czym ono polega?

To są tylko moje subiektywne oceny. A wy co widzicie na logo Alfa Romeo ? 

czwartek, 9 kwietnia 2015

Preppersi - czyli bądź przygotowanym | SPOSTRZEŻENIE

przykładowa piwnica z zapasami
 Prepper to osoba, która posiada pewien zasób pozwalający na poradzenie sobie w sytuacji kryzysowej. Są to posiadane umiejętności oraz otaczające rzeczy danego preppera. Preppersi zwracają baczniejszą uwagę na magazynowanie i zapasy niż klasyczny survival prymitywnego przetrwania. Do działań preppersów zalicza się:
 - gromadzenie zapasów żywności i wody pitnej
- budowa schronów,
- gromadzenie narzędzi,
- konstruowanie miejsc samowystarczalnych.

Robią to jak sami mówią na wszelki wypadek a ich działania nie są szalone lecz odpowiedzialne. Chcą być przygotowani na różnorakie klęski żywiołowe np. powodzie, susze, tajfuny czy orkany, na świat bez prądu, sklepów, stacji benzynowych, na wypadek wielkiego krachu gospodarczego.

- jak chcą to niech sobie robią ...

Mnie osobiście dziwią tzw. zestawy preppersowe na np. 48 godzin. Zestawy te mają zapewnić "przeżycie", no właśnie czy przeżycie, czy komfortowe czekanie w samochodzie aż panowie z straży pożarnej podjadą i ściągną delikwentów z miejsca... ? W 48 godzin to nie trzeba nic zjeść i nic się napić, wystarczy tylko odpowiednia temperatura by czasem nie zamarznąć jeśli jest się w syberyjskich mrozach. Prędzej taki zestaw jest normalny dla ludzi, którzy wybierają się w góry czy w inne miejsce szczególnie zagrożone, niż zwykłego obywatela jadącego po zakupy do marketu.

Oczywiście oprócz zestawów można odnaleźć bardzo ciekawe konstrukcje odpowiadające na pytania:
- Jak przechować mięso nawet na 20 lat ... ?
- Jak przechowywać wodę by była zdatna do picia ... ?
- Jak sobie rozpalić ogień ... ?
- Jak  sobie zdobyć pożywienie ...?
- Jak żyć gdy nie ma cywilizowanego świata?

To jedne z nielicznych pytań pojawiające się w obliczu sytuacji kryzysowych. A czy ty umiesz odpowiedzieć na nie? Czy jesteś przygotowany by przetrwać? A może takie przygotowania są zbędne? Bo kto ma przetrwać i tak przetrwa.

A czy ja poczyniłem jakieś kroki, czy myślałem coś w tym temacie?
Narazie przez myśl mi przeszło magazynowanie tytoniu (myślę, że najlepszy byłby Nevada pomarańczowy) i tutek papierosowych, jednak z braku funduszy nie poczyniłem żadnych kroków w tym kierunku ,=:;)