Pokazywanie postów oznaczonych etykietą psychologia. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą psychologia. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 14 grudnia 2015

Szumowina - patrząc z różnych stron | ZNACZENIE, PSYCHOLOGIA

Określenie "szumowina" każdy słyszał i pewnie użył nie jeden raz. Kojarzy się jednoznacznie z człowiekiem, który łamie pewne określone normy społeczne a jego działanie jest na szkodę innych. Sprawdźmy jak definiuje szumowinę słownik ... Są dwa znaczenia słownikowe:
ściąganie szumowiny - pianki powstającej w procesie gotowania


1. piana, męty powstające na powierzchni niektórych płynów lub potraw podczas gotowania

2. człowiek zdegenerowany moralnie, żyjący z przestępstw

Jak i w pierwszym i drugim znaczeniu widzimy, iż szumowiny są elementem niepożądanym, w przypadku piany i mętów elementem do usunięcia i ściągnięcia, w przypadku człowieka nietolerowanym i często resocjalizowanym. Najczęściej szumowina kojarzona jest również z osobą nadużywającą alkoholu, której zachowanie jest  spowodowane ciągłym upojeniem i brakiem kontroli - zwracając się tym zwrotem wyrażamy niechęć i dezaprobatę dla tego czym lub kim jest szumowina (tu pijaczek ma bardziej korzystne i przyjazne zabarwienie - być może nie szkodzi w tak dużym stopniu).

Rozmyślając nad szumowiną zwróciłem uwagę na słówka tworzące szumowinę: szum i wina.

1. 
Podczas rozmyślania można wywnioskować, że szumowina to osoba chodząca z szumem w głowie po wypiciu wina (alkoholu) i na tym polega znaczenie tego słowa. Dochodzi do tego znaczenie okresowe, iż stan ten przedłuża się i powoduje zachowania nie będące zgodne z obowiązującymi normami.

2. 
Ktoś może pomyśleć również, że szumo to określenie pewnej osobowości, jednostki, czy osoby zachowującej się w określony sposób. Szumo należy do wina, czyli wino ma decydujący wpływ na szumo, jest władcą szumo.

3. 
Najbardziej podoba mi się rozumowaniem nad  znaczeniem wyrazu wina w taki sposób  "winy, być winnym" i powstaje nam, że sposób bycia, zachowania, niemoralności "szumowiny" definiuje, iż wszystkiego winny jest szum. Tu oczywiście możemy wtrącić pijaństwo spowodowane nadużywaniem alkoholu, jednak samo spożywanie nie jest obowiązkowe by być szumowiną. Szumowiną, czyli osobą działającą w określony niepożadany sposób może być człowiek żyjący w społeczeństwie i spełniający dla niego nawet korzystne funkcje, jednak głównie działający niemoralnie, popełniający przestępstwa.... A wszystkiemu WINIEN jest SZUM, nad którym nie ma się kontroli. (wcześniejsze działania doprowadzają do takiego "pijaństwa", braku kontroli, czyli jak sobie nalewałeś i miałeś udział w nalewaniu to i będziesz to pił idąc do całkowitego braku kontroli).

środa, 7 października 2015

Rzutem oka na zachowania ludzkie | SPOŁECZEŃSTWO

Z wikipedii:
Zachowanie (ang. behavior) – skoordynowane postępowanie w odniesieniu do określonego otoczenia w określonym czasie, na który składają się wykonywane za pomocą grup mięśni reakcje ruchowe na bodźce z otoczenia.

Dzieńdobry - przykład kulturalnego zachowania

 Obserwując panią w sklepie, spacerowicza z pieskiem na wieczornym obchodzie i sąsiadkę wsiadającą o poranku do samochodu zauważam pewne zachowania ludzkie. My ludzie, będąc w społeczeństwie stajemy się cząstką pewnej grupy, bez zachowania odrębnych i oryginalnych cech i nie zauważając jak piękne istoty są wokół nas, wchodzimy do pokoi zachowań automatycznych i wymaganych. Schemat może wyglądać następująco: pobudka -> praca -> dom . A co będzie jak schematy runą? Jak się zachowasz? Czy będziesz w stanie wywiesić pranie na balkonie bez schematycznego zachowania i wykonywania?

Zachowania ludzkie można umieścić w pewnych kategoriach. Bardziej ogólnie zauważamy zachowania podstawowe czyli polegające na wykonywaniu czynności codziennych, często rutynowych i niezbędnych do życia. Mamy zachowania towarzyskie, społeczne, zachowania w samotności (np. słuchanie muzyki), zachowania w urzędach i w środkach komunikacji.

Fundamentalne zachowania są związane z fizjologią każdego z nas. Odżywiamy się bo czujemy głód i chcemy mieć energię do aktywności, załatwiamy potrzeby fizjologiczne gdyż naturalnym jest wydalanie przetworzonych i zbędnych produktów przemiany materii, zachowujemy higiene ze względu zdrowotnych, ale i również ze względów obyczajowo-społecznych. Te działania związane są z potrzebą organizmu, jednak zdobycze cywilizacji i pewien porządek świata pozwala nam na wykonywanie aktywności w określony sposób np. przejście do wyznaczonego miejsca i skorzystanie z toalety.

 W większości żyjemy w społecznościach, komunikujemy się, spotykamy, oglądamy filmy, razem uprawiamy sport. Te zachowania są już zachowaniami warunkowymi. Nie musimy tego robić, jednak ludzie od zarania dziejów tworzą większe grupy i w ramach jej działają i zachowują się w określony sposób. Chciało by się rzec w grupie jest siła.

Warto wspomnieć o zachowaniach odbiegających od normy. Są to działania sprzeczne i szkodliwe w ogólnie przyjętym systemie norm społeczeństwa. Żyjąc w świecie demokratycznym, pluralistycznym i wolnym w naszej świadomości zachowania mają ściśle określone wymogi, natomiast te odbiegające określamy jako niewłaściwe, patologiczne a nawet zaburzone psychicznie. Spójrzmy na społeczności żyjące w innych warunkach,  tam również istnieje system norm w społeczeństwie, a z racji swojej odrębności może różnić się od naszego świata w którym żyjemy.

Na koniec chciałbym zwrócić uwagę na zachowania destrukcyjne. Nie chodzi mi o zachowania, które mogą być niewłaściwe tylko o takie, które prowadzą do zniszczenia siebie i innych. Ten rodzaj zaburzeń ostatnimi czasy coraz częściej unaocznia się w zachowaniach ludzkich a obserwację efektów przybierają co poniektórych o zatrwożenie i obawy o własne życie. Skąd się biorą takowe zachowania i skąd się biorą wszystkie zachowania. Można przypuszczać, że z nas samych, że jacy jesteśmy stworzeni tak się zachowujemy, gdyż nie widzie innego wytłumaczenia dla zachowań niektórych mieszkańców ziemi.

poniedziałek, 15 czerwca 2015

Afrykańskie bębny - brzmienie na wyższych poziomach | CIEKAWOSTKI, KULTURA, MUZYKA

Muzyka łagodzi obyczaje. Wprowadza nastrój, wpływa na nasze samopoczucie i przekazuje cenne informacje. Co słuchamy jest również obrazem nas samych, czy pociąga nas muzyka relaksacyjna, szybkie bity, muzyka z interesującym tekstem, czy klasyczna - jest to pewny wyznacznik o nas. Akordeony na weselach, orkiestry na studniówkach, czy imieninowe gramofony - nasze obyczaje są związane z muzyką od wieków i obecne od wczesnych lat dziecięcych.

W innych kulturach ludzie posiadają inne formy muzyczne. Szczególnie te etniczne, związane z tradycją, przodkami, z daną społecznością wzbudzają zainteresowanie i ciekawość innych. Gra na bębnach - kongach, djembach pociąga wielu, a ten prosty instrument w rękach rdzennego mieszkańca Czarnego Lądu czyni cuda. Wsłuchując się w brzmienie bębnów możemy odczuć, że to nie tylko muzyka, że jest w tym coś większego. Postawa grającego, jego ruchy i wybijanie rytmów tworzą pasującą do siebie kompozycję, a drgania wypływające zdają się rozprzestrzeniać i wpływać na otoczenie.

Z grą na bębnach związane są również ceremoniały i rytuały. Widząc biegających i tańczących murzynów, podskakujących i śpiewających w rytm bębnienia czasami pojawiają się uśmiechy na twarzy, a u niejednego przechodzi myśl o dzikusach. Jednak warto zastanowić się po co oni to robią, zobaczyć interakcję jaka powstaje podczas grania i dostrzec, że taka forma wyrazu jest pewną grą mentalną - grą dla ducha - nawiązywaniem kontaktu i uzyskiwaniem dostępności w wyższe i niezbadane sfery świadomości.

- Pewien człowiek marzył by być wolny. Próbował smakować świata, szukał rozwiązań czasem lepszych, czasem gorszych, ale wciąż był niezadowolony. Czuł się jakby miał nałożone penta, skrępowany przez własne ja i przez cały świat. Odkrył bębny. Włożył mnóstwo pracy by stworzyć własny, a problemy, które pojawiły się podczas tworzenia własnego djembe uparcie przechodził. Szkolił się w sztuce gry, a granie sprawiało mu dużo przyjemności. Grał, grał, grał. Był on i bęben. Wibracje, które wybijał na membranie nie były jednak tylko dla niego, świat widział i słyszał jak i co grał. Szłyszano, że grą na swoim djembe uwolnił się. Słyszano, że stał się niczym aby móc stać się kimś. -

Możliwe, że bębny pomagają w dojściu do wolności, pewnie nie dla wszystkich. Możliwe, że jest to pewien sposób . Możliwe, że są ludzie, którzy chcą być prawdziwi i wolni i wygrywają swoje pragnienia na tych instrumentach. Możliwe ...

środa, 10 września 2014

Efekt Pawłowa - odruchy bezwarunkowe | PSYCHOLOGIA SPOŁECZNA

otwórz umysł, zobacz co siedzi w środku
Iwan Pietrowicz Pawłow - rosyjski fizjolog, laureat Nagrody Nobla. Ten Pan dokonał ciekawych odkryć podczas swoich badań. Mnie bardzo zainteresował tzw. efekt Pawłowa. Badanie polegało na podawaniu psom posiłków wraz z towarzyszącym temu podawaniu dodatkowego bodźca : dźwięku czy światła. Zgodnie z oczekiwaniami psy podczas posiłku wydzielały ślinę, jednak jak wykazało badanie po samym bodźcu dodatkowym (dźwięku czy świetle) bez podania głównego bodźca - posiłku psom zaczęła cieknąć ślinka.

Odkrycie Pawłowa szybko przeniosłem na grunt ludzki i zauważyłem, że mamy sporo bodźców na które reagujemy zgodnie z efektem Pawłowa. Najprostszy przykład to mój ulubiony "podgląd" bigosu. Mama po zrobieniu bigosu daje znać, że jest gotowy, a moja ślinka zaczyna się delikatnie uaktywniać. Po przejściu do kuchni i wykonaniu czynności podniesienia przykrywy z gara efekt Pawłowa osiąga apogeum a skwaszenie mojej jamy ustnej przybiera fizycznej postaci.

Niektóre efekty pojawiają się w pewnej grupie społecznej. Call-centerowcy po kilku miesiącach pracy nawet w domu na dźwięk telefonu, analizują profil klienta wybierając potencjalnego rozmówcę pod gatkę z kołudrą z puchu wielbłądziego lub z garnkami antypoślizgowymi.W autobusach występuje efekt Pawłowa tyczący się młodszej grupy ludzi i związany z nowymi technologiami. Delikatna wibracja, dźwięk powoduje szybkie ruchy ręki - macanie kieszeń, torebek oraz smyczy w celu sprawdzenia  swojego telefonu (przy czym dochodzi często do zderzeń głową pasażerów stojących obok siebie). Inne słówka w temacie które warto wymienić to borowanie starą maszynką na pedało u dentysty, matematyka dyskretna, windows vista.

Ogólnie warto przyglądnąć się swoim wyuczonym odruchom bezwarunkowym i podzielić się nim pod tym postem. Niech praca Pawłowa ma swój dalszy ciąg. Przestrzegam przed dojściem do stwierdzeń, że moim efektem Pawłowa jest życie, gdyż w tym przypadku nie ma bodźca dodatkowego.