czwartek, 9 października 2014

Błędne koło, pętla kłamstw | CIEKAWOSTKI, SPOŁECZEŃSTWO

błędne koło z otoczką fioletową
Mówi się, że kłamstwo ma krótkie nogi i że prawda zawsze wyjdzie na wierzch. Największe brudy wychodzą jak gówno spod śniegu, o tym wiemy i jest to dla nas prawdziwe. Jednak istnieją przypadki kiedy stek kłamstw, fałszu i błędów powoduje wpadnięcie w pętle, która wykonuje się w nieskończoność. Można nazwać tą sytuację błędnym kołem.

Na czym to polega?

Podam przykład bardziej bliższy naszemu postrzeganiu świata. Mianowicie np. ktoś stwierdzi, że zapalniczka jest słoniem. Pewna grupa ludzi zacznie mieć wątpliwości i pojawi się pytanie jest słoniem czy nie jest słoniem. Na podstawie tego kłamstwa będą się rodzić następne. Liczne wytłumaczenia, potencjalne argumenty na to, że zapalniczka jest słoniem zrobią pierwszą otoczkę pierwszego kłamstwa. Bez szybkiej reakcji, zatrzymania tegoż toku sprawy pojawią się następne kłamstwa, budowane na poprzednich, a nawet na początku dające zgubną nadzieje, że gówno nie wyjdzie spod śniegu. W przypadku gdy większa grupa zaakceptuje fałsz robi się dosyć przyjemnie a fałszywe miliony stwierdzeń nie kują w oczy. Jednak pojawia się problem gdy śnieg zaczyna topnieć. Przychodzi prawda, która jest tylko jedna i powoli odsłania fałszywy świat fałszywym ludziom. M.in. może wyjść że "potencjalny słoń" nie porusza się, nie jest ssakiem, nie ma trąby, a wszystko wskazuje na to, że jest zapalniczką. Miliony kłamstw w sprawie zapalniczki - słonia zaczynają wyglądać blado w świetle prawdziwym, a ich ilość i "utopienie" członków grupy w fałszu powoduje produkowanie następnych kłamstw. Kłamstwa te z kolei zaczynają być absurdalne, nie spójne, a wszystkie inne wykluczają się nawzajem. I tak kręci się kółko a na czele widnieje pytanie:

"Jest zapalniczką czy jest słoniem ?"

Odpowiedź zdaje się być nie do przezwyciężenia a błędne koło toczy się bez ustanku.

Jak to wyłączyć? Czy da się naprawić?

Tak, da się w teorii, należy przyjąć prawdę i mówić prawdę. Automatycznie wszystkie miliony kłamstw zostaną nie aktualne a prawdziwe zdania nie mają tendencji do zapętlania się lecz są zdaniami prawdziwymi. Jednakże w praktyce błędne koło jest błędnym kołem, a pętla wykonuje się cały czas ... Może reset? Chwilowa ulga po wyłączeniu zaczyna znowu odchodzić gdy program uruchamia się ponownie i zatacza nowe błędne koło ... Jeśli jednostka jest fałszywa to prawdy nie będzie mówić czyli nie wyjdzie z błędnego koła swoich kłamstw.


poniedziałek, 6 października 2014

Żarówki vs świetlówki - światło neonu | SPOSTRZEŻENIA, CIEKAWOSTKI

żarówka kontra "wijąca się" świetlówka
Polska pełną gębą w Unii Europejskiej. Dyrektywy unijne działają w pełni, kolczykowane krowy czy jajka z własnymi pieczątkami stają się standardem a ogórki mają swój idealny kształt. Jak wszystko to wszystko, oświetleniu też się dostało.  Nasze poczciwe żarówki zostały wyparte przez świetlówki energooszczędne z racji ograniczania emisji dwutlenku węgla do atmosfery. Żarówki działają na tzw. żarniku, który żarząc się daje światło, natomiast świetlówki świecą niejako gazem znajdującym się w środku świetlówki.  Oszczędność jest spora, wyższa cena urządzeń do oświetlania zwraca się po dłuższej chwili a rachunki za prąd maleją znacznie po przestawieniu się na światło neonu.

Sprawa czytania książek.
Przypominam sobie czasy kiedy na szkolną klasówkę zaświecałem swoją 80-tke tradycyjną a przyjazne światło oświetlało mi tekst w podręczniku. Dłuższe wieczory jesienno-zimowe stawały się czymś przyjemnym, z zaświeconą lampką, skłaniały do czytania książek, a nawet poleniuchowaniu na kanapie i rozmyślaniu o niebieskich migdałach. Obecnie zauważam iż światło świetlówek nie sprzyja sprawnej nauce, czytaniu czy przebywaniu w pomieszczeniach a wręcz napawa myślami o prosektoriach czy o terrariach dla wężów. Zamknięci w neonowej klatce odchodzimy od prawdziwych czynności, naszych zainteresowań a zamiast przebywania wieczorem przy lampce wybieramy alkohol lub szybsze położenie się do spania.

Żarówki do transportu wodnego
Polak potrafi i na tym polu pokazał swoje umiejętności zaradcze. Ostatnio w sieci marketowej znalazłem żarówki do transportu wodnego - te nasze żarówki z żarnikiem w środku, wypełnione próżnią a dające nasze upragnione wieczorno-nocne oświetlenie. Produkt nie jest do użytku domowego (tylko do transportu wodnego), napisy rosyjskie świadczą, że żarówki również mają branie w Rosji, a dostępność w osiedlowym markecie śmieje się z nowej świetlówki szerokim uśmiechem... Tak więc kto posiada jakikolwiek transport wodny lub w swoich myślach wybiega w takież posiadanie może udać się do sklepu po żarówkę do transportu wodnego :) ...

A ty jakie światło wolisz: stare żarnikowe czy nowe świetlówkowe ?

niedziela, 14 września 2014

Leśny przyjaciel | ROBOTYKA, SPOŁECZEŃSTWO

- Mamo kup mi psa.
- Nie.
- Mamo a może kota będę mógł mieć?
- Nie.

Czasy gdy rodzice odmawiają swoim pociechom posiadania swojego pupila powoli zbliżają się ku końcowi. Nowa technologia i gałąź robotyki otwiera wiele nowych możliwości w tym aspekcie. Sprawy wychodzenia na podwórko, czy niesubordynowanego zachowania zwierzaka zostaną rozwiązane, a w przypadku braku chęci przebywania z nowym przyjacielem istnieje opcja wyłączenia czworonoga i pozostawienia go w garażu. Roboty wchodzą w nasze życie a dzieci najbardziej ochoczo patrzą na co nowe modele szczekających piesków, warujących i proszących o kość z magnesem w środku. W fazie testów, narazie na potrzeby wojskowe jest Big Dog (z agencji DARPA), duży pies, który pomoże ci odciążyć twój bagaż, a wyprawy samotne w leśne pagórki nie będą już strasznym przeżyciem.




W moim odczuciu możliwym jest również stworzenie robotów - mieszkańców lasu. Będą one monitorować stan ściółki leśnej, patrzeć na poziom wód, liczyć populację zwierząt, a by nie odstraszyć przydrożnego grzybiarza będą obudowane w super skórki, dzięki którym nie będą odbiegać od standardowej sarny czy kuny leśnej. Oczami wyobraźni jestem tuż tuż bo w roku 2050, gdzie roboty będą nam pomagać, będą za nas robić a my będziemy leżeć i pachnieć.