Prawo jazdy jest, można dołączyć do grona zmotoryzowanych w tym większym wydaniu. Kupno samochodu to pierwszy krok. Przy kupnie samochodu czynnikiem dominującym są pieniądze. Ile możemy wydać na 4 kółka, jakiej granicy cenowej nie przekroczymy, to pytania, które wysuną się na pierwszy plan. Ktoś mógłby pomyśleć, że zostaje skazany na samochody drugiej kategorii przez stan swojego portfela, jednak nie jest tak do końca.
Upodobanie (marka i model, moc).
Przy wyborze samochodu musimy wsiąść pod uwagę różne sprawy. Po pierwsze jaki nam się podoba, w jakim czulibyśmy się dobrze i który samochód pasuje do naszego charakteru. Jedni lubią samochody szybkie, podrasowane, z tuningiem inni wersje spokojniejsze, jedni mają wy-preferowane marki i modele a inni stawiają na modele miejskie - marketowe. Obecnie na rynku można śmiało wybrać samochód używany w przystępnej cenie, który spełni nasze wyobrażenie przemieszczania się własnym koniem mechanicznym.
Paliwo i spalanie.
Kupię auto i będe się na nie patrzył bo nie stać mnie na paliwo. Najpopularniejsze są auto benzynowe, a pierdzące diesle po skokach cen ropy tracą na atrakcyjności. Istnieją również konstrukcje gazowe LPG, które dają szanse na tańsze jeżdżenie. Warto przyglądnąć się spalaniu danego silnika, auta - pożeracze paliwa odrzucić, gdyż nie spełni funkcji przyjaznej ekspoatacji.
Przebieg.
Z przebiegiem na pierwszy rzut oka wydaje się być sprawa prosta. Im większy tym gorzej. Od 200 tyś. wzwyż auto przypomina pojazd jadący do pobliskiego złomowania i powoduje nerwowe kliki na aukcjach cofania do poprzedniej strony. Powoli, spokojnie. Nie wszystkie auta przeznaczone są do małych przebiegów. Wiele aut jeździ po 300 tyś. - 500 tyś. , mają się dobrze a kto wie czy za kilka lat nie dobiją do symbolicznego miliona. Auta miejskie raczej nie posiadają takich walorów, są to wersje konsumpcyjne przeznaczone na użytkowanie czasowe aż do ponownego zakupu nowszego modelu miejskiego. Nie omieszkam wspomnieć o mercedesach. Jak się mówi auto produkowane jest na milion kilometrów przebiegu, chodzi głównie o motor konstrukcji niemieckiej znajdujący się we wnętrzu samochodów, w którym nawet śrubka została dopasowana optymalnie do reszty.
Rocznik.
Stare auta są gratką dla dusz kolekcjonerskich. Na zakup takowych aut decydują się ludzie, którzy mają zamiar własnymi rękami wprowadzać reperki, konstrukcje czy ulepszenia. Jednak nie ma co ukrywać im nowsze auto, zazwyczaj mniej napraw. Mówi się, że auta salonowe dają komfort jazdy bez napraw na ok. 5 lat (słyszałem też o 10;)).
Stan.
Tu należy zwrócić uwagę na takie rzeczy jak: rdza, silnik (czy istnieją jakieś wycieki oleju), sprawność urządzeń elektronicznych i mechanicznych, stan nadwozia, karoserii, ogólny przegląd techniczny (warto udać się z autem do mechanika o poradę), jazda próbna, opony, rejestracje, kto był właścicielem.