niedziela, 20 kwietnia 2014

Bezgotówkowe transakcje czyli co nas czeka w systemach płatności

płatność kartą zbliżeniową
Otrzymałem nową kartę z banku wraz z listem i opisem nowej usługi płatności zbliżeniowej. Na kolorowej ulotce obrazkowo przedstawiony jest sposób używania takowej formy płatności, co napawa optymizmem z poradzeniem sobie z tą nowinką (a może już nie nowinką) techniczną. Po chwili jednak stwierdzam, że nie chciałem takowej karty a moja zgoda czy chęć napewno nie wpłynęła do banku. Postanowiłem udać się do banku w celu rozwiązania tej pomyłki.

Bank. W banku odkrywam nowy standard, który całkowicie wypiera moją starą poczciwą kartę. Starych kart już się nie produkuje, ale pocieszeniem jest że istnieje możliwość wyłączenia opcji zbliżeniowej.

Przychodzę do domu, ulotka zachęca barwami, postanawiam bliżej zapoznać się z informacjami zawartymi na niej. Na samym końcu odkrywam prawdziwą nowinkę! To już jest coś! Płatność naklejką, narazie w ofercie tylko dla zdecydowanych klientów, którzy świadomie wyrażą chęć posiadania takowej naklejki. Przez myśl przechodzą mi obrazy i myśli. Widzę szybko przesuwające się kolejki i ludzi przykładających swoje naklejki do czytnika. Większość ma naklejki na ręce co stwarza niesamowite bezpieczeństwo i wygodę. Ale naklejke można odkleić ... Hmm pewnie za kilka lat będzie coś lepszego, co się nie odklei, trzeba czekać, ale podstawy już są.

Portfele? Tak, nie są potrzebne! Już nie musimy martwić się o naszą torebkę czy kieszonkowców w autobusie. Naszą naklejkę mamy na ręce i nikt nam jej nie zabierze.
Gotówka? Tak, nie jest potrzebna! Wszystko idzie cyfrowo, a komputerowe zabezpieczenia dbają o nasze wypłaty.
Przestępstwa maleją gdyż każda operacja jest zapisywana w komputerach, przez co obrót nielegalny maleje do niesłychanie niskich poziomów.

Odnalezienie zaginionych osób? Staje się łatwiejsze - każdy krok handlowy odnotowywany jest w systemie i wiemy czy pani Basia kupiła mielonkę w Tesco w Krakowie czy na Piotrkowskiej w Łodzi.

...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz